czwartek, 19 kwietnia 2012

Ubezpieczenie od NNW

Temat na kabaret. Wyobrazcie sobie, ze dzwoni do mnie jakas osoba z ING i oferuje mi pewna oferte. Z nudow zgadzam sie na jej przedstawienie. I oto co sie dzieje. Ja, jeszcze niedawno kwiat polskiej mlodziezy slysze, ze za 3 zlote miesiecznie w razie smierci dostane 20.000, za 5 zl miesiecznie 25.000, za... a za 21 zl miesiecznie 150.000 z mozliwoscia rozszerzenia oferty jakbym na przyklad zginal w wypadku samochodowym lub poniosl nagla smierc. Swietnie! "I jak podoba sie Panu nasza oferta" - uslyszalem na koniec. I tu poprosilem pania o chwile cierpliwosci bo potrzebowalem sie zastanowic jak moglbym umrzec. Zaczalem sobie wyobrazac te 21 zl miesiecznie w kombinacji z zawalem podczas pracy lub ewentualnie bardziej spektakularnie - w zderzeniu czolowym z tirem, hmmm. A moze 5 zl miesiecznie i zostac rozwalonym na pasach. No ale po co tak hardcorowo od razu. Moze jednak jakies uszczerbki na zdrowiu. I tu pytam pania o to co sie stanie jak zlamie noge ale nie bedzie trwalego uszczerbku na zdrowiu. Ton glosu mojej rozmowczyni posmutnial. Oznajmila mi ze niestety w takim przypadku nic nie dostane, ale....! I tu sie ozywila, ale jakby to bylo taki zlamanie ze wyladuje w szpitalu i w ciagu 180 dni amputuja mi konczyne to jest szansa! Co za oferta! Tylko brac!
W sumie jestem najbardziej pod wrazeniem sposobu jej przedstawienia. Ciekawe czy to jakis nowy rodzaj marketingu czy moza pani ktora mi to przedstawiala dzwoni na zmiane raz z oferta ubezpieczenia, a raz z najnowszym abonamentem kablowki. Jedno jest pewne zrobila na mnie duuuuze wrazenie.

2 komentarze:

  1. Z mBanku też dzwonili do mnie z bardzo podobną ofertą. Ze szczególnym naciskiem na środki transportu. Jedziesz sobie ikarusem, dzwon, i dostajesz 20k. A jak zginiesz to rodzinka nawet 100k. Nie kupiłem. Szkoda mi było tych 5 zł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale sie usmialem!!! Normalnie jakby do mnie jeszcze raz zadzwonili. Kurcze, moment, dzisiaj maja dzwonic zaby poznac moja ostateczna odpowiedz..... oj czuje, ze bedzie wesolo! Przygotuje sie i wypytam o wiecej pikantnych szczegolow :)

    OdpowiedzUsuń