czwartek, 8 września 2011

Mylyn + bugzilla - jak pomóc innym i sobie


Będzie krótko. Spędziłem kilka ostatnich dni na analizie i korekcie defektu. Przeorałem GUI (Swing+litenery), poszedłem na serwer, kopałem tam jakiś czas i dokopałem się do źródła. I jak teraz opisać innemu programiście całą tą moją wycieczkę żeby w razie potrzeby dotarcie do tego źródła oszczędził czas? Mylyn + jego context.



Jako bugtrackera używamy bugzilli. Defekt importuję do IDE jako nowy zadania (Mylyn się cieszy). Ja buszuję w kodzie a Mylyn tworzy kontekst. Przed zamknięciem defektu wywalam z kontekstu śmieci i załączam go do zadania (defektu). Submit i teraz każdy kto będzie musiał coś dotknąć w tym miejscu i odnajdzie tego bugu w bugtruckerze będzie mógł zaimportować stworzony przeze mnie kontekst i mieć mapę z drogą do żródła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz